niedziela, 23 czerwca 2013

Sorbet cytrynowo - truskawkowy.




Dobre rozwiązanie na upalne dni. Słodkie i pachnące truskawki oraz orzeźwiająca kwaśna cytryna dopełniają się znakomicie w tym lekkim deserze.
Cukier śmiało możecie zastąpić stevią w pudrze lub syropem z agawy.

Samo przygotowanie jest banalne, ale jeśli nie macie maszyny do lodów (tak jak ja), będziecie musieli miksować go od czasu do czasu aż całkiem zamarznie, żeby nie tworzyły się kryształki lodu. Oczywiście jeśli Wam się nie chce tego robić, możecie spokojnie pozwolić mu zamarznąć i nakładać pokruszony do szklanek, w ten sposób otrzymacie równie pyszną granitę. :)

Mam nadzieję, że upały bardzo nie dają Wam w kość. Ja z utęsknienim czekam już na urlop (został mi jeszcze miesiąc odliczania). Macie jakieś konkretne plany wakacyjne? Ja pewnie wybiorę się z przyjaciółmi na Mazury, już nie mogę się doczekać. :)

For English scroll down.




Składniki:

2 kg. truskawek, umytych i bez szypułek
2 szklanki cukru (jeśli robicie wersję dietetyczną śmiało zastąpcie go ksylitolem)
2 cytryny

Wykonanie:

Sparz cytryny wrzątkiem. Zetrzyj skórkę i wyciśnij sok.

Do dużej miski włóż wszystkie składniki, zmiksuj blenderem dokładnie na mus.

Przelej mus do metalowej podłużnej foremki. Włóż ją do zamrażarki i zamrażaj. Wyjmuj od czasu do czasu (co ok. godzinę) i miksuj przez chwilę. Czynność powtarzaj do całkowitego zamarznięcia sorbetu.

15-20 minut przed podaniem wyjmijcie go z zamrażarki, łatwiej wtedy będzie go nałożyć.
Sorbet możecie przechowywać w zamrażalniku do pół roku.



Lemon and Strawberry Sorbet


It's a perfect solution for hot summer. Light, bracing, cool - it sounds sooo good, isn't it?
It helps me to survive boiling summertime. I'm looking forward to my holidays but it's one month yet, so I'm waiting and I'm eating sorbet... :)

Take sorbet out from the freezer about 15-20 minutes before serving.
You can store sorbet for one month in the freezer. 











Truskawkowy zawrót głowy 2013 Desery z truskawkami Akcja lodowa 2013


 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png

sobota, 25 maja 2013

Dietetyczne pieczone frytki z selera i buraka






Frytki to owoc zakazany - smakują nieziemsko, ale włażą w boczki równie gładko.
A zatem co zrobić gdy jesteś na diecie i popijając dozwolony kieliszek wina (z przymrużeniem oka - sztuk jeden), a Twoi znajomi zapychają głód chipsami, orzeszkami tudzież innym cholerstwem, które masz ochotę wydrzeć im z rąk, uciec do łazienki i wsunąć samemu? :)

Polecam Wam te frytki. OK, umówmy się że to nie to samo co skąpane w oleju złociste, soczyste i słodziutkie frytki z ziemniaków. Ale zrobiłam je i są zakakująco dobre! Spokojnie zastąpią Ci kaloryczne przekąski bez zbytnich wyrzeczeń z Twojej strony.
Wystarczy tylko wcześniej je przygotować dodając swoje ulubione przyprawy (w przepisie podaję jakich ja użyłam, ale liczba możliwości jest nieograniczona - co kto lubi). A potem na 35 minut do piekarnika i gotowe.
Jecie ile chcecie - czyż to nie brzmi wspaniale? :)

For English scroll down :)



Składniki na frytki z buraka:

1 duży burak
1 łyżka oliwy z oliwek
sól morska
1 łyżeczka suszonego tymianku
0,5 łyżeczki przyprawy garam masala

Składniki na frytki z selera:

1 duży seler
2 łyżki oliwy z oliwek
sól morska
1 łyżeczka suszonej bazylii
1 łyżeczka pieprzu ziołowego



Obierz warzywa i opłucz je. Potnij je w cienkie słupki.
Nasmaruj oliwą z oliwek, oprósz solą oraz wybranymi przyprawami i ziołami. Wstaw do lodówki na 1-2 godziny, aby warzywa przegryzły się z przyprawami.
Rozgrzej piekarnik do 190 stopni Celsjusza.
Piecz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez 35-40 minut.




Vegetable Diet Baked Fries - beetroot and celeriac.

Fries are forbidden fruit. But what can you do if you are on a diet and you're meeting with friends? 
They drink and eat chips, peanuts and other food while you're starving. It's perfect solution for you!
Prepare those fries in 30 min. advance and enjoy your diet! :)




 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png

sobota, 11 maja 2013

Słodko - słone batoniki czekoladowe z orzechami




Dla czekoladoholików lubiących drobne eksperymenty.
Słone fistaszki przełamują słodycz delikatnej mlecznej czekolady i karmelu. Jeżeli szukacie bardziej ekstremalnych doznać, posypcie wierzch batoników przed zastygnięciem odrobiną gruboziarnistej soli morskiej.
Robi się je błyskawicznie, a potem należy tylko cierpliwie poczekać. Niebezpiecznie wciągający smak. :)

W etykietach po prawej stronie dodaję zakładkę Jadalne Upominki.
Będę tam umieszczać od czasu do czasu przepisy, które możecie wykonać jako prezenty dla swoich najbliższych. Te batoniki również tam wędrują, gdyż były prezentem urodzinowym dla pewnego łakociowego potwora. :)

For English scroll down.



Składniki (na 12-18 batoników) :

2 tabliczki mlecznej czekolady (200g.)
1 tabliczka gorzkiej czekolady (100g.)
125 g. masła
6 łyżek cukru
szklanka (ok. 300g.) solonych orzeszków ziemnych


Wykonanie:

Wyłóż papierem do pieczenia kwadratową foremkę do pieczenia.

Wsyp cukier do garnka o grubym dnie. Na małym ogniu podgrzewaj cukier aż rozpuści się całkowicie tworząc karmel.

Dodaj masło do karmelu  i mieszając cały czas, rozpuść je. Następnie dodaj połamaną czekoladę i wymieszaj łyżką, cały czas podgrzewając masę na małym ogniu.

Kiedy czekoladowa masa będzie jednolita, wyłącz kuchenkę. Dodaj orzeszki i wymieszaj je delikatnie łyżką, tak aby czekolada pokryła je dokładnie.

Wlej masę do wcześniej przygotowanej foremki. Wygładź łyżką wierzch.
Wstaw do lodówki lub chłodnego miejsca na co najmniej 4 godziny. Po zastygnięciu pokrój w równe kawałki.




Sweet & Salt Chocolate Bars with Peanuts










 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png

sobota, 4 maja 2013

Penne ze szpinakiem i boczkiem wędzonym



For English scroll down.

Dobry makaron receptą na zło tego świata. :) A zwłaszcza ten, którego przygotowanie zabiera niewiele czasu i nie doprowadza Cię do szewskiej pasji na myśl o staniu przy garach po powrocie z pracy.
Bez krępacji możecie wyrzucić jajko i boczek - jeśli wolicie wersję wegetariańską lub jeśli po prostu nie macie ich akurat w lodówce. :)




Składniki (na 8 porcji) :

2 opakowania mrożonego szpinaku (800g.)
1 duży kubek śmietany 12-18%
0,5 kg. wędzonego boczku, pokrojonego w kostkę
2 łyżki oliwy
5 ząbków czosnku
1 jajko
sól i czarny pieprz - do smaku
1 opakowanie makaronu typu penne lub innego


Wykonanie :

Rozgrzej patelnię, wrzuć boczek i smaż od czasu do czasu mieszając, aż będzie brązowy i chrupiący, a tłuszcz się z niego wytopi.

W garnku rozgrzej oliwę, wrzuć mrożony szpinak. Mieszając od czasu do czasu gotuj, aż szpinak rozmrozi się calkowicie.
Następnie dodaj śmietanę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotuj jeszcze 5 minut. Dopraw solą i pieprzem w ilości wedle uznania.
Wyłącz kuchenkę i wbij do szpinaku jajko, mieszając energicznie do całkowitego ścięcia.

Ugotuj makaron w osolonej wodzie. Odcedź go i wymieszaj z boczkiem. Następnie makaron z boczkiem dodaj do szpinaku i wymieszaj ze sobą dokładnie.
Podawaj gorące posypane tartym żółtym serem.






Penne with spinach and bacon









 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png

niedziela, 14 kwietnia 2013

Placuszki porowo szpinakowe z sosem tzatziki




Obiecuję Wam, że to jedne z lepszych placków jakie kiedykolwiek zjecie. Zielone jedzenie ma w sobie coś takiego, że człowiek od razu czuje się lepiej.
Szpinak i por to jedno z moich ulubionych połączeń. Prażone pestki słonecznika nadają tym wiosennym placuszkom chrupkości i konkretu. Koniecznie zróbcie do nich sos tzatziki, a jeśli jesteście osobami z kategorii obiad-bez-mięsa-to-nie-obiad, to upieczcie do nich żółte orientalne szaszłyki z poprzedniego postu. Pasują do siebie wyśmienicie, nie tylko kolorystycznie. :) Czujecie już wiosnę w powietrzu?

For " Leek and spinach pancakes " recipe in English click on the photo below.









Placuszki porowo-szpinakowe

Składniki:

1 bardzo duży por lub 2 średnie
1 opakowanie szpinaku mrożonego (450 g.)
1/2 kostki masła (100 g.)
1 szklanka mąki
2 jaja
1 opakowanie (100 g.) pestek słonecznika
1/2 opakowania kwaśnej śmietany w dużym kubku (12-18%)
3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
1,5-2 łyżeczki soli morskiej
czarny pieprz
olej do smażenia

Wykonanie:

Rozkrój pory i umyj dokładnie, pokrój je w półplasterki.
W dużym garnku roztop masło, wrzuć pory i duś 15 minut, mieszając od czasu do czasu. Następnie dodaj szpinak i duś jeszcze 10-15 minut, aż całkowicie się rozmrozi. Zestaw z ognia i pozostaw do przestygnięcia.

Rozgrzej suchą patelnię na średnim ogniu, wrzuć na nią pestki słonecznika i praż je na małym ogniu max. 10 minut, aż zrobią się złotawe. Uważaj żeby ich nie przypalić.

Dodaj do garnka ze szpinakiem: śmietanę, czosnek, ziarna słonecznika, sól i pieprz. Spróbuj czy nie trzeba jeszcze doprawić. Jeżeli są dobre, dodaj jajka i mąkę.

Wlej odrobinę oleju na rozgrzaną patelnię. Nakładaj placuszki za pomocą dużej łyżki.
Smaż ok. 3 minuty z każdej strony, aż będą złociste a środek zwięzły. Przerzucaj zdecydowanym ruchem za pomocą łopatki.
Na początek możesz usmażyć jeden placuszek, jeśli ciasto wyda Ci się zbyt rzadkie, dodaj trochę mąki do ciasta.
Następnie osusz placuszki na ręczniku papierowym. Podawaj jeszcze ciepłe z sosem tzatziki.

Sos tzatziki

Składniki:

2 duże świeże ogórki, obrane ze skóry
1 duży kubek jogurtu greckiego
1,5-2 łyżeczki soli morskiej
3 ząbki czosnku. przeciśnięte przez praskę
pół pęczku szczypiorku (opcjonalnie)


Wykonanie:

Zetrzyj ogórka na dużych oczkach tarki. Posól go i odstaw na 20 minut.
Odciśnij wodę z ogórków. Dadaj jogurt grecki i czosnek. Następnie posiekaj szczypiorek i dodaj go do sosu, wymieszaj dokładnie.









 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png

sobota, 6 kwietnia 2013

Orientalne żółte szaszłyki z kurczaka z ananasem




Mała namiastka egzotyki. słońca i lata -  dla wszystkich tych którzy za nimi tęsknią.
Nic tak nie kojarzy mi się z wakacjami jak zapach świeżego ananasa.

For English click on the photo below.





Składniki (na 8-10 szaszłyków) :

2 podwójne piersi z kurczaka
sok z 2 cytryn
1/4 szklanki oliwy (np. z pestek winogron)
1 łyżeczka curry
1/2 łyżeczki kurkumy
szczypta cynamonu
5 goździków, zmiażdżonych
1 łyżka płynnego miodu
2 ząbki czosnku, przeciśnięte
1 świeży ananas
sól i pieprz
patyczki do szaszłyków


Wykonanie:

Opłucz i osusz ręcznikiem papierowym kurczaka. Pokrój go na kostkę wielkości 3 cm. i oprósz dokładnie solą i pieprzem.

Przygotuj marynatę: w dużej misce wymieszaj sok z cytryny, oliwę, miód, przyprawy (curry, kurkumę, cynamon, goździki) i czosnek, aż utworzą emulsję. Włóż kurczaka do marynaty i odłóż do lodówki na co najmniej 2 godziny.

Odetnij pióropusz i spód ananasa. Ustaw go na desce i za pomocą noża, zaczynając od góry do dołu, zetnij twardą skórę pasami jeden przy drugim. Gdy obierzesz ananasa, przekrój go wzdłuż na pół i znów na pół. Usuń ze środka twardy rdzeń i tak przygotowane ćwiartki owocu potnij na grube plastry.

 Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza. Jeśli chcielibyście grillować szaszłyki, powinniście wcześniej namoczyć patyczki.
Nadziej kurczaka i ananasa na patyczki naprzemiennie. Piecz je przez 35-40 minut.

Podawaj z jogurtem doprawionym świeżą miętą lub sosem tzatziki.








 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Tarta kajmakowa - Dulce de Leche Tart




Nie ma co, zima nas w tym roku rozpieściła na Wielkanoc :) Dziś świętowaliśmy Lany Poniedziałek tarzając się w białym puchu, lepiąc zająca ze śniegu i obrzucając się śnieżkami. Zmiana czasu na letni i leniwe wylegiwanie się przy grzejniku spowodowało, że zanim się obejrzałam, jutro już czas wracać do pracy. Dobre chociaż jest to, że obejrzałam wreszcie "Hobbita".
Na szczęście został jeszcze kawałek tej kruchej lepkiej słodkości na pocieszenie do mocnej kawy.

For English click on the photo.




Składniki  (na 1 dużą prostokątną formę lub 1 okrągłą i 4-5 małych tartaletek) :

Na kruchy spód:
3 szklanki mąki pszennej
350 g. chłodnego masła
4 żółtka
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Wykonanie:

Wysyp mąkę na stolnicę. Dodaj masło i posiekaj je dokładnie, mieszając z mąką.

Do miski wbij żółtka, dodaj cukier i ekstrakt waniliowy. Zmiksuj wszystko na białą i puszystą masę.

Dodaj masę jajeczną do suchych składników na stolnicy i zagnieć ciasto. Owiń folią i włóż do lodówki na pół godziny. Następnie posyp mąką stolnicę i rozwałkuj ciasto na grubość 1 cm. Wyłóż wysmarowaną masłem formę ciastem, nakłuj je widelcem i piecz przez ok. 40 minut w temp. 180 stopni Celsjusza, aż osiągnie pożądany słomkowy kolor.
Wyjmij z piekarnika i pozostaw do ostudzenia.

Na wypełnienie:
2 puszki mleka zagęszczonego słodzonego (ewentualnie gotowej masy kajmakowej)
100 g. (małe opakowanie) płatków migdałowych

Jeśli chodzi o gotową masę kajmakową, to polecam Wam firmę Gostyń. Masa jest świetna, w porównaniu
z paskudztwem na jakie można nadziać się u innych firm, np. Bakallad - omijajcie z daleka).

Wykonanie:

Oczywiście masę możecie zrobić sami, gotując zamknięte puszki z mlekiem skondensowanym w garnku wypełnionym wodą, na małym ogniu przez 2 godziny. Ten sposób, to moim zdaniem, najlepsza opcja.
Owszem, trzeba trochę poczekać, ale masa robi się właściwie sama. A w smaku jest o wiele lepsza niż gotowa.
Rozsmaruj jeszcze ciepłą masę kajmakową na wystudzonym kruchym spodzie.
Posyp płatkami migdałowymi i odstaw w chłodne miejsce na 3-4 godziny.









 photo SSFS_Clip_Art_Pack_Laurels_Free14w_zpsdcb7b002.png