Aromatyczny wilgotny piernik przekładany waniliowo-dyniowym puddingiem korzennym.
Jeśli zostało Wam piernika po świątecznym szaleństwie, a w klasycznej wersji przejadł się Wam już, spróbujcie zrobić tego sposobu. Gwarantuję, że nie pożałujecie.
Na piernik:
125 g. masła
2 łyżki miodu
2 łyżki powideł lub dżemu (opcjonalnie)
4 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku d pieczenia
2 łyżki kawy ropuszczalnej
1 szklanka (250 ml.) mleka
2 jaja
300 g. mąki
Ciasto można upiec do 3-4 dni wcześniej przed wykonaniem deseru. Przechowywać owinięte folią.
Na małym ogniu w garnku roztop masło, dodaj cukier, wymieszaj.
Cały czas podgrzewając i mieszając, dodaj: miód, powidła, przyprawę do piernika, cynamon i kakao.
Zdejmij garnek z ognia. Dodaj: proszek do pieczenia, kawę, mleko i roztrzepane jajka.
Wszystkie składniki zmiksuj, dodając stopniowo mąkę.
Masę przelej do formy keksowej (np. 12x25 cm.) lub tortownicy.
Piecz 45-50 min. w temp. 175 stopni Celsjusza.
Zostaw do wystudzenia, a następnie pokrusz.
Na warstwę puddingu dyniowo-waniliowego:
Budyń można przygotować dzień przed wykonaniem deseru.
3 opakowania budyniu waniliowego - każde po 37g. (najlepiej pudding Belbake z Lidla) klik
1 litr i 1 szkl. mleka
6 łyżek cukru
0,5 szklanki cukru brązowego
Do garnka wlej 1 litr zimnego mleka, wsyp cukier biały i brązowy. Doprowadź do wrzenia.
W tym czasie w 1 szklance zimnego mleka rozprowadź proszek budyniowy.
Do wrzącego mleka dodaj mleko z budyniem, energicznie mieszając gotuj 1,5 minuty, aż zgęstnieje.
Przykryj folią spożywczą, tak aby dotykała powierzchni budyniu (zapobiegnie to powstania kożucha na wierzchu). Odstaw do lodówki do całkowitego wystygnięcia.
Do schłodzonego budyniu dodaj:
3 szklanki niesłodzonego puree dyniowego
1 łyżeczka przyprawy do piernika
50 g. miękkiego masła
Zmiksuj na gładką masę.
Na warstwę wierzchnią:
1 szklanka śmietanki 30%
Deser można podać w jednej dużej szklanej misce lub ewentualnie w: szklankach, przyhipsterzyć w słoikach lub pucharkach na lody.
Warstwy kruszonego piernika układamy zamiennie z puddingiem dyniowo-waniliowym.
Wierzch smarujemy bitą śmietaną.
Pomysł na przepis pochodzi ze strony Taste of Home.
Ależ to musiało być dobre... :)
OdpowiedzUsuńByło :) Ale mówi to piernikowy maniak. Nic, co piernikowe, nie jest mi niemiłe. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis! :)